Recenzja RECENZJA: Good Charlotte - "Generation Rx"
Good Charlotte słuchałam w czasach ich świetności, a później długo, długo nie, ale gdzieś tam zawsze pozostali zespołem, za którym wodzę muzycznym uchem. Nie mogłam więc przejść obojętnie, gdy w dniu premiery natknęłam się na siódmy album zespołu "Generation Rx". Czy warto się nim zainteresować?
Zaczyna się bardzo spokojnie od tytułowego "Gneration Rx", które jest typowym preludium do albumu. Wokalnie utwór brzmi niczym daleki kuzyn Linkin Park. Obok elektroniki usłyszymy tu też gitarę, kawałek ten jednak nie zapowiada jeszcze w pełni tego krążka. Po wstępie pora na...