4 sierpnia 2006
00:59
Nowy ambientowy album założyciela Ultravox
Tiny Colour Movies to nowy zbiór ambientowych, utrzymanych w pastelowej kolorystyce dźwiękowych pejzaży i wirtualnych soundtracków dawnego założyciela grupy Ultravox.
Autor klasycznych albumów "Metamatic" i "The Garden" z pogranicza New Romantic i gotyckiego rocka John Foxx po odejściu z Ultravox w 1979 roku (jego miejsce zajął Midge Ure) i sukcesach wspomnianych płyt "Metamatic", "The Garden" i "The Golden Section" w 1985 roku (po porażce "In Mysterious Ways") praktycznie zniknął z pola widzenia na całe 12 lat. Przypomniał o sobie w 1997 roku dwoma albumami - "Cathedral Oceans" i "Shifting City". Ten pierwszy, odwołujący się do minimalistyczno-ambientowej muzyki pianisty Harolda Budda praktycznie określił jego nową artystyczną tożsamość.
"Tiny Color Movies" jest w dużej mierze logiczną kontynuacją "Cathedral Oceans 111" z 2005 roku i jeśli kogoś ten ubiegłoroczny album urzekł bogactwem nastrojów i plastycznością kreowanych przez Foxxa dźwiękowych przestrzeni i tym razem nie powinien być zawiedziony.
(Sonic Records)
Autor klasycznych albumów "Metamatic" i "The Garden" z pogranicza New Romantic i gotyckiego rocka John Foxx po odejściu z Ultravox w 1979 roku (jego miejsce zajął Midge Ure) i sukcesach wspomnianych płyt "Metamatic", "The Garden" i "The Golden Section" w 1985 roku (po porażce "In Mysterious Ways") praktycznie zniknął z pola widzenia na całe 12 lat. Przypomniał o sobie w 1997 roku dwoma albumami - "Cathedral Oceans" i "Shifting City". Ten pierwszy, odwołujący się do minimalistyczno-ambientowej muzyki pianisty Harolda Budda praktycznie określił jego nową artystyczną tożsamość.
"Tiny Color Movies" jest w dużej mierze logiczną kontynuacją "Cathedral Oceans 111" z 2005 roku i jeśli kogoś ten ubiegłoroczny album urzekł bogactwem nastrojów i plastycznością kreowanych przez Foxxa dźwiękowych przestrzeni i tym razem nie powinien być zawiedziony.
(Sonic Records)
więcej: www.metamatic.com
reklama