20 października 2024 11:03

Deep Purple w katowickim Spodku (17.10.2024) – relacja z koncertu

Znaczenie twórczości Deep Purple w historii muzyki rockowej jest trudne do przecenienia, a polscy fani wyjątkowo ją sobie upodobali. Znakomicie zdają sobie z tego sprawę muzycy legendarnej grupy, którzy w czwartek już po raz 28. zagrali w naszym kraju. Tym razem zaszczytu bycia gospodarzem tego wydarzenia dostąpił katowicki Spodek, który – zgodnie ze swoją nazwą – prawie odfrunął w kosmos! [img:1]

Określenie „legenda” z pewnością nie jest nadużyciem w odniesieniu do Deep Purple, ale wśród wielu fanów muzyki kultowym statusem cieszy się też zespół, który supportował Brytyjczyków. Mowa o formacji Jefferson Starship, zawdzięczającej swój rodowód słynnej formacji Jefferson Airplane, która – podobnie jak Purple – rozpoznawalność zaczęła zyskiwać już w drugiej połowie lat 60. Z tego psychodelicznego okresu twórczości grupy pochodzi jej największy hit, czyli ikoniczny „Somebody to Love”, powstały w 1967 roku. Temu rocznikowi zawdzięczamy także inny przebój – „White Rabbit”. Obu oczywiście nie zabrakło podczas katowickiego koncertu. Znacznie lżejsze podejście do muzyki zespół – występujący wówczas jako Starship – prezentował w latach 80., w których wylansował takie poprockowe hity jak: „Nothing's Gonna Stop Us Now” i „We Built This City”. Ich obecność w Spodku była obowiązkowa i wyraźnie wzruszyła licznie (jak na support nawet bardzo!) zebraną widownię. Choć główną uwagę przyciąga charyzmatyczna wokalistka i gitarzystka formacji, którą obecnie jest Cathy Richardson, to na największy podziw zasługuje gitarzysta i wokalista David Freiberg. 86-letni muzyk w składzie formacji był przy okazji każdego jej wcielenia, a swoją sceniczną energią może wprowadzać w zakłopotanie o wiele młodszych kolegów po fachu!

[img:2]
Niewiele młodsi od niego są zaś członkowie Deep Purple, ale im scenicznej energii odmówić również nie można! Nawet jeśli, zgodnie z prawami wieku, w ich występie pojawiają się pewne ubytki. Te dotyczą przede wszystkim wokalisty zespołu, którym jest jeden z największych rockowych głosów w historii, Ian Gillan. Zbliżający się do 80-tki frontman czasem łapał wyraźną zadyszkę i nie nadążał tempem śpiewu za rozpędzoną muzyczną lokomotywą w wykonaniu swoich kolegów instrumentalistów. Było to widoczne już od otwierającego koncert, niezwykle energetycznego, „Highway Star”. Mi jednak słabsza dyspozycja wokalna Gillana bardzo nie przeszkadzała, bo barwą głosu, ekspresją i interpretacją nadrabiał z nawiązką to, o czym wspomniałem. W efekcie, jak zawsze, utwór ten potwierdził status rockowego hymnu i jednego z najlepszych - a może i najlepszego - spośród utworów otwierających koncerty. Była to jedna ze stałych podczas występu, w którym pojawiało się zaskakująco wiele zmiennych. Koniec końców jednak wszystko „=1”, zgodnie z nazwą tegorocznej, znakomitej płyty formacji, którą zespół promował w Spodku. Koncert w Katowicach był jej pierwszym europejskim przystankiem. Z tej płyty w czwartek usłyszeliśmy kawałki, moim zdaniem, najlepsze: „A Bit on the Side”, „Portable Door” i „Bleeding Obvoius”. W „Top 4” tej płyty umieściłbym także „Pictures of You”, którego jednak zabrakło. Ale inny utwór zasługuje na miano największego nieobecnego! „Perfect Strangers”, bo o nim mowa, wydawał się bowiem więcej niż pewny - i to nie tylko dlatego, że płyta, z której pochodzi (i tak samo zatytułowana) w tym roku obchodzi swoje 40-lecie (a z wydanego w 1984 roku albumu - „Perfect Strangers” - nie usłyszeliśmy w Spodku ani nuty!). Także dlatego, że legendarny przebój był zawsze finalnym akcentem imponującego klawiszowego solo, w którym Don Airey – w iście wirtuozerski sposób – wplata muzykę Chopina, motyw purple’owego evergreenu „Child in Time”, czy fragment narodowego hymnu naszego kraju. Tym razem jednak fragmenty Mazurka Dąbrowskiego poprzedzały nie „Idealni nieznajomi”, a utwór „Lazy”, jeden z najbardziej rozbudowanych aranżacyjnie na koncercie.

[img:11]

Jeśli chodzi o umiejętności instrumentalne, to dla mnie Deep Purple ciągle jest najlepszym zespołem na świecie i kwintesencją hard rocka (a nawet wyrocznią dla tego gatunku!). Wspomniany Don Airey, godny następca legendarnego Jona Lorda, równie dobrze mógłby występować w Łazienkach Królewskich pod pomnikiem Chopina, a nie na rockowych estradach. Sekcja rytmiczna - Ian Paice (perkusja) i Roger Glover (bas) - porównywana może być jedynie do tej, którą miało Queen (odpowiednio Roger Taylor i John Deacon), a najmłodszy w formacji, będący jej członkiem od 2022 roku, Simon McBride – który miał okazję do solowych popisów, ale także ujął nas swoim naturalnym rozbawieniem po tym, jak Airey uraczył go melodią znanej nam wszystkim piosenki dla dzieci „Old MacDonald Had a Farm” - jest po prostu mistrzem gitary, świetnie kontynuującym rolę tego instrumentu w zespole, za którą przedtem odpowiedzialni byli jego wielcy poprzednicy: Ritchie Blackmore i Steve Morse. Instrumentaliści zespołu (za) często pojawiali się na scenie bez Gillana, co było jasnym sygnałem jego obecnej formy. To, że głos ma nadal fantastyczny, przypomniał choćby w balladzie „When a Blind Man Cries”, obowiązkowym „Smoke on the Water” czy kończących całość „Hush” (cover utworu Joe Southa) i „Black Night”, który tradycyjnie koncert zamykał. Był to jak zwykle wielki występ! I choć kilku utworów zabrakło (np. „Time for Bedlam”), a Gillan potrafi śpiewać lepiej, to piątka muzyków tworzy na scenie coś, co nie ma swojego odpowiednika w muzycznej historii. Oby grali jak najdłużej – ale bez takich niespodzianek jak brak „Perfect Strangers” ;).
[img:3][img:4][img:5][img:6][img:7][img:8][img:9][img:10]

[img:12][img:13][img:14][img:15][img:16][img:17][img:18][img:19][img:20][img:21][img:22][img:23][img:24][img:25][img:26][img:27][img:28]
[img:29]
[img:30][img:31][img:32]

Autor tekstu: Michał Bigoraj

Autorka zdjęć: Karolina Renc

Rock
reklama
Copyright © INFOMUSIC 2017
Szanowny Czytelniku
 
 
Aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać Ci coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Poufność danych jest dla INFOMUSIC.PL niezwykle ważna i chcemy, aby każdy użytkownik portalu wiedział, w jaki sposób je przetwarzamy. Dlatego sporządziliśmy Politykę prywatności, która opisuje sposób ochrony i przetwarzania Twoich danych osobowych. 
 
 
25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować Cię o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich będzie się to odbywało po dniu 25 maja 2018 roku. Poniżej znajdziesz podstawowe informacje na ten temat.
 
Kto jest administratorem Twoich danych osobowych?
 
Administratorem, czyli podmiotem decydującym o tym, jak będą wykorzystywane Twoje dane osobowe, jest INFOMUSIC. Rejestr firm: INFOMUSIC z siedzibą w Gdańsku przy ul. Zielona 20/14  80-746 Gdańsk, Nr ewidencyjny: 112588, Numer VAT: NIP PL 584 2259505, REGON 192 886 210.  Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w naszej Polityce prywatności 
 
 
Jakie dane są przetwarzane ?
 
Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez INFOMUSIC,w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych Zaufanych Partnerów.
 
Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych osobowych?
Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych osobowych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i doskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie. Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. 
 
Komu udostepniamy Twoje dane osobowe?
 
Twoje dane mogą być udostępniane w ramach grupy portali INFOMUSIC.PL. Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną. 
 
Pełna treść w polityce prywatności
 
Gdzie przechowujemy Twoje dane?
Zebrane dane osobowe przechowujemy na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego („EOG”), ale mogą one być także przesyłane do kraju spoza tego obszaru i tam przetwarzane. 

 
Jakie masz prawa?
 
Prawo dostępu do danych:  
W każdej chwili masz prawo zażądać informacji o tym, które Twoje dane osobowe przechowujemy. Aby to zrobić, skontaktuj się z INFOMUSIC.PL– otrzymasz te informacje pocztą e-mail. 
 
Prawo do poprawiania danych: 
Masz prawo zażądać poprawienia swoich danych osobowych, jeśli są one niepoprawne, a także do uzupełnienia niekompletnych danych.  Jeśli masz konto w INFOMUSIC.PL lub konto portalach grupy INFOMUSIC.PL, możesz edytować swoje dane osobowe na stronie swojego konta. 
 
Szczegółowe informacje dotyczące Twoich praw znajdują się w Polityce prywatności 
 
Dlatego też proszę naciśnij przycisk „ZGADZAM SIĘ, PRZEJDŹ DO SERWISU" lub klikając na symbol "X" w górnym rogu tego oka, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z Usług  INFOMUSIC, w tym ze stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych). Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Pełny regulamin i Polityka prywatności znajduje sie pod poniższym linkiem. Prosimy o zapoznanie się z dokumentem. https://www.infomusic.pl/page/rodo 
 
Zgadzam się, przejdź do serwisu Nie teraz